≡ Menu

10 najlepszych słuchawek bezprzewodowych

Gdy Apple zdecydowało się zrezygnować z wejścia słuchawkowego w iPhone nie spotkało się to z ciepłym przyjęciem. Wręcz przeciwnie. W końcu tradycyjne słuchawki przewodowe są sprawdzone i powszechnie dostępne. Po co dopłacać za słuchawki bezprzewodowe? Problemy z połączeniem przez Bluetooth, trzeba pamiętać o ładowaniu… Jednak gdy w końcu wypróbowałem słuchawki bez kabla, to muszę przyznać – zmieniłem zdanie (i chyba nawet nie tylko ja, bo zaczynają się pojawiać również smartfony z Androidem bez gniazda słuchawkowego).

Okazuje się, że technologia doszła już do tego etapu, że bezprzewodowe słuchawki Bluetooth mają wystarczający zasięg (nic nie przerywa), podłączanie jest bezproblemowe i przebiega błyskawicznie, działają długo na jednym ładowaniu, różnica w jakości dźwięku jest trudna do zauważenia (jeżeli w ogóle jest). A zyskujemy fantastyczną wygodę – koniec z plączącymi się kablami, czy bolesnym wyrywaniem słuchawek z uszu przy zahaczeniu o coś. Odkąd mam bezprzewodowe słuchawki to używam ich cały czas, a przewodowe nie opuściły szuflady ani razu.

Tylko które wybrać? Poniżej przedstawiam najlepsze słuchawki bezprzewodowe aktualnie dostępne do kupienia w Polsce. Kolejność recenzji jest dość przypadkowa, to nie ma być ranking, tylko przewodnik po najbardziej wartych uwagi modelach – są tu i słuchawki budżetowe, i high-endowe dla osób z grubszym portfelem. Są douszne i nauszne. Dodam, że artykuł będzie aktualizowany, jeżeli pojawią się nowe, warte uwagi, modele.

Trochę nietypowo zacznę od krótkiego podsumowania najlepszych słuchawek, dla niecierpliwych:

A teraz czas na dokładne recenzje wszystkich tych modeli…

Apple AirPods

słuchawki Apple AirpodsTe słuchawki polecam tylko dla właścicieli sprzętu Apple. A i to pod warunkiem, że najważniejsza jest dla nich wygoda użytkowania. Dlaczego? Apple wbudowało w AirPodsy autorski procesor W1, z którego funkcji skorzystają tylko urządzenia z iOS10 oraz komputery z MacOS Sierra. Rzecz jasna wciąż są to słuchawki Bluetooth, więc jak trzeba to będą działać również z telefonem na Androidzie. Ale skoro nie skorzystamy wówczas z zalet W1, to nie najmniejszego sensu wydawać sporej kwoty na  Apple AirPods i lepiej zdecydować się któryś z modeli opisanych niżej.

Jednak AirPods jako bezprzewodowe słuchawki dla iPhone spiszą się bardzo dobrze. Od razu po wyciągnięciu z etui (które pełni jednocześnie funkcję ładowarki) włączą się i połączą z telefonem. Od razu po włożeniu do uszu zaczną grać, a po wyciągnięciu zapauzują. Można korzystać tylko z jednej słuchawki, jak z zestawu słuchawkowego. Druga może się w tym czasie ładować w etui.

Gdy raz je podłączysz do swojego konta, to będą działać na wszystkich twoich urządzeniach Apple. Jedno ładowanie wystarczy na ok. 5 godzin słuchania, ale w każdej chwili można je podładować wkładając do etui (15 minut w etui to kolejne 3 godziny słuchania). Śmiało możesz oddalić się na nawet 40-50 metrów od telefonu i nie stracisz połączenia, więc można chodzić po domu i słuchać muzyki lub rozmawiać, gdy telefon ładuje się na biurku.

Jakość dźwięku? Satysfakcjonująca. Podobna, choć trochę lepsza niż w standardowych Apple EarPods. Trzeba wziąć pod uwagę, że to nie są słuchawki dokanałowe, więc nie ma efektu zupełnego odcięcia od otoczenia – co jednak ma swoje zalety (np. bezpieczeństwo podczas biegania).

Plusy Minusy
  • wyjątkowa wygoda (używając ze sprzętem Apple)
  • dobra jakość dźwięku
  • świetny zasięg
  • świetna jakość wykonania
  • długi czas działania na jednym ładowaniu
  • praktycznie etui ładujące
  • absolutny brak kabla
  • dość drogie
  • jakość dźwięku niewspółmierna do ceny
  • w pełni kompatybilne tylko ze sprzętem Apple
  • brak pilota (aby zmienić piosenkę lub głośność trzeba wyjąć telefon lub użyć Siri)
  • trochę kiepsko wyglądają w uszach (ale to kwestia gustu)
Cena Apple AirPods: Sprawdź aktualną cenę.

TaoTronics TT-BH16

TaoTronics TT-BH16Pewnego dnia przeglądając słuchawki bezprzewodowe na Amazonie natrafiłem na coś takiego „TaoTronics słuchawki douszne stereo z Bluetooth 4.1, z mikrofonem, kompatybilne ze smartfonami: iPhone 6, 6S, 6 Plus, 6S Plus, 5S, 5, 5C, 4S, 4, Samsung Galaxy S6, S6 Edge, S5, S4 Mini„. A obok cena pięć razy niższa niż modeli, którymi byłem zainteresowany. Normalnie płynnie przeszedłbym do następnej pozycji na liście, gdyby nie ikonka „bestseller” oraz pozytywne opinie kupujących.

Stwierdziłem, że zaryzykuję i kupię, mimo, że nieszczególnie przepadam za słuchawkami dokanałowymi. Był to model TaoTronics TT-BH07. Dwa dni później miałem słuchawki na uszach. I jak? Dobrze wykonane, fajnie wyglądają, zasięg bardzo dobry, 5 godzin słuchania muzyki na jednym ładowaniu. Niestety mimo starań żadnym sposobem nie mogłem ich dopasować do swoich uszu. W zestawie otrzymuje się trzy zestawy gumek i dodatkowo trzy zestawy widocznych na zdjęciu „gumowych pręcików” (nie wiem jak to nazwać), czyli mamy do dyspozycji sporo kombinacji. Mimo to nie udało mi się otrzymać dobrego, szczelnego dopasowania, którego wymagają słuchawki dokanałowe. Być może moje uszy mają jakiś defekt, bo zdecydowana większość kupujących na Amazonie nie miała takiego problemu. Dla mnie niestety jedynym sposobem aby uzyskać dobrą jakość dźwięku było przytrzymywanie słuchawek rękami przy uszach, co dla większości osób nie jest akceptowalnym rozwiązaniem 😉 Pozostał tylko (darmowy) zwrot produktu Amazonowi.

Przekonałem się jednak, że ewidentnie da się wyprodukować dobre słuchawki Bluetooth w niskiej cenie. Przeanalizowałem więc inne modele TaoTronics – niekształtne TT-BH11, ekstremalnie tanie TT-BH06, oferujące podobno aż kilkanaście godzin słuchania TT-EP01. Po wymianie paru maili z producentem dowiedziałem się, że ich najnowszy i udoskonalony model to TT-BH16. Oferuje on 7 godzin słuchania oraz, uwaga, wodoszczelność klasy IPX5 – czyli wytrzyma nie tylko zachlapania i pot, ale nawet lejący się strumieniami mocny deszcz.

Kolejne trzy dni i atrakcyjnie wyglądające pudełko leżało na moim biurku. TT-BH16 nie wymagały nawet dopasowywania (mimo, że w komplecie również są dwa zestawy gumek i dwa zestawy „gumowych pręcików”) – standardowo założone gumki idealnie pasowały. Jakość dźwięku jest dobra, choć na pewno nie jest to sprzęt dla audiofilów. Basy są wyraźne i soczyste. Jako, że są to słuchawki dokanałowe i dzięki temu mniej słychać otoczenie, to można ustawić je ciszej. Trzeba natomiast na pewno bardziej uważać na zewnątrz, bo np. mijające nas samochody są mało słyszalne.

Obiecane przez producenta 7 godzin słuchania na jednym ładowaniu i 175 godzin czuwania jest zgodne z prawdą. Ciekawostka – słuchawki mają wbudowane magnesy, dzięki którym po zdjęciu można je połączyć ze sobą i wygodnie schować do plecaka czy kieszeni. Praktyczne.

słuchawki TaoTronics bh16

W tej kategorii cenowej TaoTronics TT-BH16 to wręcz fantastyczna oferta. Dobrze sprawdzą się przy codziennych dojazdach na studia/do pracy, ale również do biegania, bo dobrze trzymają się uszu i są odporne na pot i deszcz. Co ważne ich taniość ogranicza się wyłącznie do ceny, bo same słuchawki są porządnie wykonane i nawet opakowanie jest eleganckie.

Plusy Minusy
  • niska cena
  • dobra jakość dźwięku
  • dopasowanie do ucha
  • długi czas pracy na jednym ładowaniu
  • wodoszczelne – klasa IPX5
  • pilot uniwersalny – działa z iPhone i ze telefonami z Androidem
  • przyciski na pilocie wymagają mocnego przyciśnięcia
  • jakość dźwięku jest dobra, ale nieporównywalna do drogich konkurentów jak np. Bose.
Cena TaoTronics TT-BH16: Sprawdź aktualną cenę na Amazonie.
Linki nieprzypadkowo kierują do sklepu Amazon.de. Amazon słynie z niskich cen i świetnej obsługi klienta. A odkąd uruchomili polską wersję serwisu, z polską obsługą klienta, możliwością bezpłatnej wysyłki do Polski (dla zamówień od 39€) oraz umożliwili bezpłatne zwroty za pomocą Poczty Polskiej (drukujemy etykietę, naklejamy i zanosimy na pocztę) to szybko Amazon stał się moim ulubionym sklepem. Dodam, że standardowo Amazon.de ładuje się w niemieckiej wersji językowej, ale łatwo można przełączyć się na polski.

Beats by Dr. Dre Powerbeats 3

Beats by dr. Dre PowerBeats 3Szukasz alternatywy dla Apple AirPods, czyli słuchawek bezprzewodowych z chipem W1? Jeżeli dodatkowo chcesz słuchać muzyki podczas aktywności fizycznej, to rozważ model Beats by Dr. Dre Powerbeats 3.

Jakkolwiek Beats zostało przejęte przez Apple, to wciąż są to słuchawki Beats, więc będą również współpracować bez problemu ze smartfonem z Androidem. Aczkolwiek dzięki temu, że mają wbudowany chip W1, to aby wykorzystać w pełni ich możliwości – (jak np. błyskawiczne parowanie poprzez przyłożenie słuchawek do telefonu albo łatwe przełączanie między urządzeniami) to trzeba podłączyć je do sprzętu Apple. Na telefonie z Androidem parowanie działa w standardowy sposób – po wciśnięciu przycisku “power” na 5 sekund słuchawki wchodzą w tryb parowania i wtedy za pomocą odpowiedniej opcji w telefonie można nawiązać połączenie.

Są to słuchawki ze sportowym zacięciem, co przejawia się odpornością na pot i lekki deszcz oraz pętelkami mającymi na celu stabilizację słuchawek na uszach. Pętelki wymagają przełożenia nad uszami, co wymaga pewnego przyzwyczajenia, ale rozwiązanie to się sprawdza. Powerbeats 3 w przeciwieństwie do modelu AirPods są połączone krótkim kablem, który przekłada się z tyłu głowy – w zamian zyskujemy wygodnego pilota.

słuchawki Powerbeats 3W zestawie dostajemy aż 4 gumowe końcówki, warto poświęcić chwilę na wybranie najbardziej odpowiedniej, gdyż dla uzyskania dobrego brzmienia kluczowe jest idealne dopasowanie. Jeżeli je osiągniemy to dźwięk wydobywający się ze słuchawek jest czysty, pełen detali, z wyraźnymi, dynamicznymi basami.

W pudełku znajdziemy też etui na słuchawki. Nie jest to sprytne ładujące etui, jak w Apple AirPods, a zwykły, wręcz mizerny, elastyczny woreczek. Na szczęście Powerbeats 3 wytrzymują aż 12 godzin na jednym ładowaniu, co jest jednym z najlepszych wyników wśród słuchawek dousznych.

Do wyboru mamy aż 5 wersji kolorystycznych: czarne, białe, czerwono-czarne, niebiesko-szare, zielono-szare. Co ciekawe ich ceny potrafią się dość znacznie różnić, czasami można zaoszczędzić nawet ok. 100 zł wybierając tańszy kolor.

Plusy Minusy
  • super komfort dla użytkowników sprzętu Apple (chip W1)
  • 12 godzin na jednym ładowaniu
  • odporność na pot i zachlapania
  • dobra jakość dźwięku
  • uniwersalny pilot – działa z iPhone i z Androidem
  • dość drogie
Cena Beats PowerBeats 3: Sprawdź aktualną cenę na Amazonie.

Bose QuietComfort 20

Aktualizacja: Bose QuietComfort 20 to oczywiście słuchawki przewodowe i trafiły do tego zestawienia przez przypadek – pomyliły mi się notatki. Ale że to naprawdę bardzo udane słuchawki to postanowiłem zostawić tu tę recenzję, przynajmniej dopóki nie dokończę posta o słuchawkach przewodowych.

Bose QuietComfort 20Wiemy już, że można kupić tanie słuchawki bezprzewodowe. A co szczególnego mogą nam zaoferować te droższe? Słuchawki Bose QuietComfort 20 zaoferować mogą naprawdę sporo. Firmy Bose nikomu specjalnie przedstawiać nie trzeba, to sprzęt z najwyższej półki. Niewiele osób jednak wie, że założyciel firmy, Dr Amar Bose, był pomysłodawcą i twórcą pierwszych słuchawek z aktywnym wyciszaniem (noise cancelling), które początkowo wykorzystywane były w lotnictwie.

W związku z powyższym Bose, jako pionier i lider tej technologii, jest w posiadaniu wielu patentów oraz autorskich rozwiązań, a używając słuchawek QuietComfort 20 można się o tym przekonać. Aktywne wyciszanie hałasu działa tu świetnie, na początku ma się wrażenie jakby to była jakaś magia 🙂 Można siedzieć obok pralki w trakcie prania i delektować się słuchaniem muzyki. Hałasu nie będzie słychać w ogóle i to nie tylko w trakcie utworów, ale również w chwilach ciszy.

To funkcja niezwykle przyjemna w trakcie podróży lotniczych, ale również w codziennym użyciu daje poczucie wyjątkowego komfortu. Jeżeli jednak ktoś chciałby w nich spacerować lub biegać, zalecam dalece posuniętą ostrożność, gdyż odcięcie od otoczenia jest maksymalne. Na szczęście bardzo wysokie i głośne dźwięki (jak klakson) są w stanie się przedrzeć przez wyciszanie.

Jakość dźwięku, jak przystało na Bose, jest świetna. A w zestawie oprócz trzech gumowych końcówek w różnych rozmiarach , kabla otrzymujemy też etui podróżne. Pewnym minusem jest fakt, że nie ma wersji uniwersalnej i przy kupnie musimy zdecydować się, albo wersja dla dla smartfonów Apple, albo dla smartfonów Android.

Plusy Minusy
  • świetna technologia aktywnego wygłuszania (noise cancelling)
  • jakość dźwięku
  • dopasowanie
  • brak wersji uniwersalnej, trzeba się zdecydować czy pilot ma działać z iPhone czy z Androidem
  • dość delikatne, trzeba się z nimi łagodnie obchodzić
Cena Bose QuietComfort 20: Sprawdź aktualną cenę na Amazonie.

Bose QuietComfort 35

bezprzewodowe słuchawki nauszne Bose QuietComfort 35Po udanym modelu przewodowych nausznych słuchawek wygłuszających Bose QuietComfort 25 firma zdecydowała się wypuścić model bezprzewodowy Bose QuietComfort 35. Słuchawki te mają w zestawie również kabel audio, jeżeli jest taka potrzeba można zatem szybko zamienić je w słuchawki przewodowe, dzięki czemu czas pracy na jednym ładowaniu wydłuża się dwukrotnie – z 20 na 40 godzin.

Są to świetnie zaprojektowane słuchawki nauszne, a co za tym idzie bardzo komfortowe – nawet po kilku godzinach nie czuć uwierania czy zmęczenia. Jedynym minusem może być, że w gorące dni pocą się uszy, ale jest to zrozumiałe w przypadku słuchawek nausznych. Słuchawki dobrze leżą niezależnie od rozmiarów głowy (testowałem na żonie).

Słuchawki QuietComfort 35 mogą oczywiście pochwalić się wyśmienitym aktywnym wygłuszaniem. Tak jak pisałem wyżej, w sekcji poświęconej dousznym QuietComfort 20, firma Bose specjalizuje się w tej technologii i to słychać. Nie bez powodu słuchawki te są często wybierane jako słuchawki wygłuszające do samolotu. Można w nich podczas lotu delektować się nawet cichą muzyką oraz komfortowo słuchać audiobooków, zupełnie nie słysząc silników. Wyciszanie działa tutaj absolutnie genialnie.

Dodam jeszcze, że słuchawki mają wbudowane dwa mikrofony z funkcją redukcji szumów, dzięki czemu można prowadzić rozmowy telefoniczne nawet na wietrze. A w przeciwieństwie do QuietComfort 25 czy wyżej opisanych QuietComfort 20 jest to model uniwersalny, działa z iPhonem i Androidem.

Jakość dźwięku jest świetna, taka jak w kablowych QC25. Słuchawki sprawdzą się zarówno w przypadku muzyki klasycznej, jak popu czy rocka. Głębokie bazy, dobrze zaznaczone średnie i wysokie tony… ale to oczywiste w przypadku sprzętu z tej półki cenowej.

Jakość wykonania Bose QC35 jest bez zarzutu, aczkolwiek moim zdaniem w przypadku tak drogiego sprzętu Bose mogłoby pokusić się o zastosowanie materiałów wyższej klasy, jak skóra czy aluminium.

Plusy Minusy
  • doskonałe aktywne wyciszanie hałasu otoczenia (noise cancelling)
  • świetna jakość dźwięku
  • długi czas pracy na jednym ładowaniu
  • komfortowe
  • w zestawie kabel umożliwiający korzystanie ze słuchawek jak z przewodowych
  • uniwersalne, działają z iPhone i Androidem
  • wysoka cena (ale współmierna do jakości)
Cena Bose QuietComfort 35: Sprawdź aktualną cenę na Amazonie.

Sony MDR-1000X

Sony MDR-1000XW kategorii bezprzewodowych słuchawek nausznych najpoważniejszym rywalem dla wyżej opisanych Bose QuietComfort 35 jest model Sony MDR-1000X. Oferuje on skuteczne aktywne wygłuszanie hałasu otoczenia, prawie na tym samym poziomie co QuietComfort 35. Propozycja Sony ma jeszcze wyższą cenę niż Bose, ale w zamian otrzymujemy jeszcze lepszą jakość dźwięku, która jest tutaj wprost wyśmienita.

Sony w specyfikacji podaje 20 godzin pracy na jednym naładowaniu, w praktyce jest to ok 18-19 godzin, co jest wyśmienitym wynikiem. Również mamy do dyspozycji możliwość podpięcia kabla audio i używania słuchawek jak przewodowych.

Minusem o którym trzeba wspomnieć są rzadko, ale jednak pojawiające się problemy z prowadzeniem rozmów – mikrofon nie zawsze prawidłowo zbiera głos i rozmówca może mieć czasem problem ze zrozumieniem co mówimy.

Fajną opcją dodatkową jest wyciszanie muzyki poprzez dotknięcie obudowy słuchawek dłonią, dzięki czemu można z kimś porozmawiać nie ściągając słuchawek z głowy.

Ogólnie są to bardzo udane, wysokiej jakości słuchawki, szkoda tylko że ich cena jest tak wysoka. Jednak nie ma wątpliwości, że Sony MDR-1000X wraz z Bose QuietComfort 35 to dwa najlepsze modele nausznych słuchawek Bluetooth z aktywnym wygłuszaniem.

Plusy Minusy
  • świetne aktywne wyciszanie otoczenia (noise cancelling)
  • fantastyczna jakość dźwięku
  • długi czas pracy na jednym ładowaniu
  • komfortowe
  • praktyczna opcja ściszania muzyki gdy dotykamy słuchawek dłonią
  • w zestawie kabel umożliwiający korzystanie ze słuchawek jak z przewodowych
  • wysoka cena (ale współmierna do jakości)
  • rzadko, ale bywają problemy z prowadzeniem rozmowy telefonicznej

Anker SoundBuds

Anker SoundbudsMamy już w tym zestawieniu opcję ekonomiczną, czyli dobre i tanie słuchawki TaoTronics. A co jeżeli chcemy coś jeszcze tańszego? Tanie słuchawki Bluetooth do biegania, które nawet jak się zgubi albo pies je zje, to nie będzie ich specjalnie szkoda – ale jednocześnie będą funkcjonalne i będą miały przyzwoitą jakość dźwięku. Oto Anker SoundBuds.

Działają z iPhone i Androidem, korzystają z Bluetooth 4.0, są odporne na zachlapania (klasa odporności IPX4). Dobrze trzymają się w uszach podczas biegania, nie wypadają. Jakość dźwięku jest minimalnie gorsza niż w TaoTronics, ale czas pracy na jednym ładowaniu równie dobry – 7-8 godzin. Nie mają niestety pilota na kablu, ale mamy do dyspozycji przyciski umieszczone bezpośrednio na słuchawkach. Nie jest to może najwygodniejsze rozwiązanie w przypadku słuchawek dousznych, ale działa całkiem sprawnie.

Jeśli szukasz bardzo tanich przyzwoitych słuchawek bezprzewodowych na poranny jogging albo na siłownię to Anker SoundBuds na pewno cię nie rozczarują.

Plusy Minusy
  • bardzo niska cena
  • przyzwoita jakość dźwięku
  • długi czas pracy na jednym ładowaniu
  • odporność na pot i zachlapania
  • uniwersalne – przyciski działają z iPhone i z Androidem
  • czy pisałem już, że są niezwykle tanie?
  • niezbyt wygodne przyciski

Creative Sports Outlier

Creative Outlier SportsJak sama nazwa wskazuje słuchawki Creative OUTLIER Sports zostały zaprojektowane z myślą o osobach uprawiających sport. Klasa wodoszczelności IPX4 zapewnia ochronę zachlapaniami – jak np. lekki deszcz czy pot spływający z nas podczas ćwiczeń. Słuchawki są lekkie (15 gram) i dobrze trzymają się w uszach, nawet przy dynamicznych ruchach, a połączenie z telefonem jest stabilne – nic nie przerywa.

Brzmienie słuchawek jest bardzo przyjemne. Zwracają uwagę soczyste basy, które świetnie się sprawdzą na treningu. Ale jeśli jednak szukasz maksymalnie naturalnego, zrównoważonego dźwięku to Creative Sports Outlier mogą nie być dobrym wyborem.

Dużą zaletą tego modelu jest aż 11 godzin czasu pracy na jednym ładowaniu. Mi się udało osiągnąć tylko nieco ponad 10, ale to wciąż wyśmienity wynik jak na bezprzewodowe słuchawki douszne.

Słuchawki te są porządnie wykonane i ładne, dostępne w trzech wersjach kolorystycznych (ciemny niebieski, jasny zielony, pomarańczowy). Jeśli szukasz słuchawek renomowanej firmy, ze średniej półki cenowej, które chcesz wykorzystywać np. do biegania to Creative Sports Outlier to dobra propozycja.

Plusy Minusy
  • przystępna cena
  • do 11 godzin na jednym ładowaniu
  • odporność na pot i zachlapania
  • uniwersalne – przyciski działają z iPhone i z Androidem
  • ciut za mocne basy
Cena Creative Sports Outlier: Sprawdź aktualną cenę na Amazonie.

Jabra Move bezprzewodowe

Jabra Move bezprzewodoweMamy już w tym zestawieniu doskonałe słuchawki nauszne z wysokiej półki – jakościowej i cenowej. Czas na propozycję dla osób, które szukają bardziej ekonomicznej opcji. Bez fajerwerków, magicznego aktywnego wygłuszania otoczenia, po prostu dobre, ładnie grające nauszne słuchawki bezprzewodowe. Moim zdaniem najlepszy wybór w takiej sytuacji to Jabra Move Wireless.

Grają bardzo przyjemnie, basy są zaznaczone, tony średnie i wysokie wyraźne. Jakość dźwięku jest lepsza niż się spodziewałem po tej cenie. Słuchawki są estetyczne i solidne, plastik jest porządny i robi wrażenie trwałego. Pałąk jest wyłożony miękkim materiałem, słuchawki dobrze leżą na głowie, nic nie uciska.

W zestawie otrzymujemy tylko kabel do ładowania i kabel audio, dzięki któremu można korzystać ze słuchawek jak z przewodowych. Co ciekawe podłączając te słuchawki kablem miałem wrażenie, że jakość dźwięku jest gorsza niż przy połączeniu bezprzewodowym. Nie wiem z czego to może wynikać, może trafiłem na wadliwy przewód? W każdym razie biorąc pod uwagę, że słuchawek takich używa się jednak w trybie Bluetooth to nie jest to problemem.

Przyciski do sterowania smartfonem są umieszczone bezpośrednio na słuchawkach. Są raczej wygodne, choć czasami miałem wrażenie że działają z minimalnym opóźnieniem. Rozmowy telefoniczne działają dobrze, ale jeżeli jest się na zewnątrz to hałas wiatru będzie doskwierał naszemu rozmówcy

Ciekawostka – raz na siłowni widziałem chłopaka, który używał dokładnie tego modelu słuchawek podczas treningu. Ja bym się nie zdecydował na słuchawki nauszne do takiego zastosowania, ale jak widać da się 🙂

Bezprzewodowe Jabra Move to sprzęt z bardzo atrakcyjnym stosunkiem ceny do jakości. Za relatywnie niewielkie pieniądze otrzymujemy porządne nauszne słuchawki bezprzewodowe.

Plusy Minusy
  • przystępna cena
  • dobre brzmienie
  • lekkie
  • uniwersalne – przyciski działają z iPhone i z Androidem
  • wiatr może zakłócać rozmowy telefoniczne
Cena Jabra Move Wireless: Sprawdź aktualną cenę na Amazonie.

Samsung Level U Pro

Samsung Level U ProNa początku zaznaczę, że Samsung Level U Pro to słuchawki bezprzewodowe, które polecam głównie dla użytkowników ostatnich generacji smartfonów Samsung Galaxy (S6 i S7). Tylko oni będą mogli skorzystać z technologii UHQA oraz dodatkowej funkcjonalności oferowanej przez stworzoną przez Samsunga aplikację umożliwiającą dostosowanie brzmienia.

Słuchawki Samsung Level U Pro są dostępne w dwóch wersjach – starszej EO-BN920 oraz nowszej EO-BG935. W nowej, wprowadzonej w 2016 roku wersji dodano aktywne wytłumianie otoczenia (active noise cancelling) oraz trochę ulepszono czas pracy na baterii. Wg mnie atrakcyjniejszą ofertą jest starszy model, gdyż nowy jest sporo droższy, a wprowadzone zmiany nie są warte takiej dopłaty. Jednak pomijając kwestię ceny EO-BG935 to również dobry wybór.

Fakt obecności aktywnego wygłuszania jest na pewno plusem, ale trzeba mieć na uwadze że Samsung nie jest liderem tej technologii, a ponadto są to relatywnie tanie słuchawki bezprzewodowe. Krótko mówiąc – aktywnie wytłumianie jest, jak się włączy to różnica jest zauważalna i niektóre dźwięki (szczególnie niskie) zauważalnie mniej słychać. Nie da się jednak ukryć, że w opisanych wcześniej słuchawkach Bose czy Sony wygłuszanie działa nieporównywalnie lepiej – to nie ta liga. Jeżeli zatem kupujesz słuchawki z myślą przede wszystkim o tej opcji, to Samsung Level U Pro to nie jest model dla ciebie. Jeżeli jednak traktujesz aktywne wytłumianie jako dodatkową opcję, to będziesz zadowolony.

Jeśli chodzi o jakość dźwięku to między EO-BN920 a EO-BG935 nie ma zauważalnych różnic. Oferują ponadprzeciętną jakość dźwięku, dobre basy, czysty i wyraźny dźwięk. Prawdopodobnie nieco pomaga w tym wprowadzona przez Samsunga technologia UHQA, czyli zwiększonej rozdzielczości bitowej dźwięku. Jest to własne rozwiązanie Samsunga, aby z niego skorzystać trzeba mieć obsługujący technologię telefon tej firmy (na pewno serie Galaxy S6 i S7, co do innych nie mam pewności).

Słuchawki są wygodne, choć po dłuższym, kilkugodzinnym używaniu trochę dają się we znaki, ale może to być kwestia przyzwyczajenia. Nie jestem miłośnikiem zastosowanego tutaj przez Samsunga rozwiązania z plastikową obręczą zakładaną na szyję, choć trzeba przyznać że słuchawki są bardzo lekkie. Nie nadają się jednak zupełnie do ćwiczeń – już nawet pomijając obręcz przy dynamicznych ruchach będą wypadać z uszu. Zatem nie polecam ani na siłownię, ani do biegania.

Samsung Level U Pro są wyposażone w opcję multipoint – można je sparować z dwoma urządzeniami jednocześnie, np z telefonem i z tabletem. Gdy skończymy słuchać muzyki na smartfonie i chcemy zagrać na tablecie, to wystarczy zatrzymać piosenkę na telefonie, a gdy tablet zacznie nadawać dźwięk to słuchawki same się przełączą na to źródło. Bez grzebania w opcjach. Czyli zupełnie jak Apple AirPods ze sprzętem Apple.

Czas pracy na baterii jest bardzo dobry, można liczyć na 8-9 godzin słuchania muzyki.

Słabą stroną Level U Pro jest mikrofon – podczas połączeń telefonicznych moi rozmówcy zwracali uwagę, że kiepsko mnie słychać, głos jest przytłumiony.

Plusy Minusy
  • szybkie parowanie i ulepszony dźwięk UHQA – tylko ze smartfonem Samsung Galaxy S6 lub S7
  • długi czas pracy na jednym ładowaniu
  • przystępna cena
  • niezbyt dobre zbieranie głosu przez mikrofon podczas rozmów
  • obręcz na szyję
Cena Samsung Level U Pro: Sprawdź aktualną cenę na Amazonie.
10 komentarze… dodaj komentarz
  • GregX 7 lutego 2017, 23:39

    No nie powiem, przyłożyłeś się do tego wpisu 🙂 Oby tak dalej 🙂

  • Bosak 25 lutego 2017, 17:46

    Bose to moje marzenie ale raczej nigdy nie uzbieram tyle kasy.Póki co spróbuję z tańszymi.

    • Piotr Lewandowski 26 lutego 2017, 12:47

      Słuchawki Anker czy Taotronics które opisałem są naprawdę przyzwoite. Ja do biegania aktualnie używam właśnie Taotronics i jestem z nich bardzo zadowolony.

  • Rafał 3 sierpnia 2017, 14:28

    Dzięki za świetne podpowiedzi. Zamówiłem Tao z Amazonu. W sumie za 150 zeta do słuchania podcastów podczas biegania chyba idealne rozwiązanie 🙂

  • Marcel 13 sierpnia 2017, 19:44

    Super post, ale jedna uwaga: słuchawki Bose QuietComfort 20 to słuchawki przewodowe.

    • Piotr Lewandowski 14 sierpnia 2017, 09:23

      Oj, masz oczywiście rację, niezła wpadka z mojej strony. Na usprawiedliwienie mam tylko, że taki post przygotowuję bardzo długo, a poszczególne recenzje powstają w różnym czasie i po prostu pomieszały mi się notatki (bo mam też w przygotowaniu zestawienie słuchawek przewodowych).

  • Arek 21 listopada 2017, 02:33

    Witam. Właśnie otrzymałem zakupione na Amazonie słuchawki taotronics ty-bh16, muszę stwierdzić ,że jak za tą kasę to słuchaweczki na prawdę godne polecenia, basik całkiem przyjemnie puka. Nie wiem jak z czasem pracy na baterii ale jakość dźwięku zadowalająca.
    Tak poza tym to dzięki twojej stronie zdecydowałem się na zakup tych słuchawek, natknąłem się na nie przypadkiem na best buy’u tylko ten model „niewygodny”. Także trzymam kciuki za kolejne tematy i rozwój ! Piątka

  • Patryk 5 stycznia 2018, 16:43

    Fajny obszerny artykuł, extra. Mnie interesowalyby słuchawki które są mocno odporne na pot, ponieważ w trakcie jazdy za trenarzerze czy na bieganiu mocno się pocę lub polewam wodą stąd odporność na wodę muszą mieć. Plus oczywiście Bluetooth. Trudno się zdecydować patrząc na ilość tego typu sprzętu. Pamięci wybudowanej nie potrzebuje w sumie choć może to byłby dodatkowy plus.. Sam nie wiem.. Za duży wybór;)

Cancel reply

Dodaj komentarz